Galicjanie i Serbowie, cz. 2. W Bośni
55,00 zł
Galicjanie i Serbowie to opowieść o niezwykłych losach Polaków, których przeznaczenie rzuciło na ziemię bośniacką, gdzie żyli w latach 1895-1946.
Galicjanie i Serbowie (wydanie II, poprawione) to opowieść o niezwykłych losach Polaków, których przeznaczenie rzuciło na ziemię bośniacką, gdzie żyli w latach 1895-1946. Tam zakładali nowe domy, ciężko pracowali, cieszyli się pięknem przyrody i dzielili wspólny los z prawosławnymi Serbami, muzułmańskimi Bośniakami oraz katolikami z innych rejonów Europy. Tęsknili bardzo za rodziną i Ojczyzną, której znaczenia wcześniej nie doceniali. Siłą przetrwania była przekazywana od praojców głęboka wiara w Boga i umiłowanie utęsknionej Ojczyzny – Polski.
Galicjanie i Serbowie – obejmują trzy okresy emigracji Polaków z Galicji do Bośni:
- Część pierwsza: Jędrek i Zosia (1887-1919) – dotyczy okresu życia w Galicji, emigracji oraz początków na bośniackiej ziemi do zakończenia I wojny światowej.
- Część druga: Wicek i Ania (1919-1940) – to opowieść o sielskim życiu na bośniackiej wsi z sąsiadami Serbami, przedstawiająca wieloletnią pracę na roli i zbieranie jej obfitych plonów.
- Część trzecia: Antoni i Aniela (1940-1950) – traktuje o losach Polaków w Bośni w czasie II wojny światowej oraz reemigrację do powojennej Polski na Dolny Śląsk.
Ocalić od zapomnienia oraz wskazać znaczenie wiary, tradycji i patriotyzmu dla żyjących we współczesnych uwarunkowaniach to impuls, jaki skłonił mnie do napisania tej książki. Przekazuję te informacje w nadziei na większe zainteresowanie czytelników niezwykłymi losami rodaków, jako przyczynek do powstania nowych, doskonalszych opracowań tego tematu.
Od Autora
UWAGA CZYTELNICY: W wydaniu II poprawionym nie ma wykazów (nazwisk, urodzin, ślubów, pogrzebów) i zestawień – ze względu na ich uzupełnienie i uaktualnienie do kilku tysięcy pozycji – będą one stanowiły osobną czwartą część serii.
—————–
Krótka recenzja: O Polakach z Bośni
O ile w pierwszej części sagi o polskich emigrantach Autor skupił się na losach osób przybyłych do Bośni z ziemi tarnobrzeskiej, to druga zaczyna się opowieścią o polskich przybyszach z Wołynia. Pierwsza narracja kończy się w 1919 r., więc po I wojnie światowej, druga zaś dociera do 1939 roku, więc zatrzymuje się w przeddzień II wojny światowej. Ale nie tylko tym przesunięciem czasowym i pochodzeniem bohaterów różni się część druga od pierwszej. Znajdujemy tu znacznie więcej obserwacji życia tubylców, wchodzenia Polaków w kontakty z nimi, niekiedy bardzo bliskie.
Opowieść zaczyna się na Wołyniu, dalej Jan Bujak opowiada o przyczynach i losach, jakie poniosły Polaków tak daleko od rodzinnych stron, o tym, jak zaaklimatyzowali się na bośniackiej ziemi. Potem opisuje powstanie państwa jugosłowiańskiego w 20-leciu międzywojennym i związaną z tym trudną sytuację Polaków, którzy musieli przyjąć obywatelstwo nowego państwa lub je opuścić. Różne były decyzje. Ci, którzy pozostali, z zamysłu władz skazani byli na asymilację. Jednak gen polskości był w nich bardzo silny i zarządzeniem nie udało się go z ludzkich serc usunąć…
Autor barwnie przedstawia losy poszczególnych rodzin a nawet osób. Opowiada, jak miejscowa kultura i obyczaje powoli wzbogacały zwyczaje i nawyki przywiezione z polskiej ziemi, a także jak miejscowi podglądali i naśladowali Polaków. Wszystko to odbywa się w rocznym cyklu zmian związanych z porami roku i koniecznością wykonywania odpowiednich prac w polu i zagrodzie. Dzieje się w obliczu zmienności losu ludzkiego – przychodzenia na świat i dorastania młodego pokolenia, odchodzenia osób starszych. Dla Polaków, przez cały czas ich pobytu na obczyźnie, ogromnie ważna rolę pełnił Kościół. Wiara i przywiązanie do rytuałów katolicyzmu były ostoją polskości.
Dla Polaka, który wzrósł i całe życie spędził na polskiej ziemi, opisywane zdarzenia mają wyraźnie egzotyczny posmak. To wrażenie wzmacniają liczne zdjęcia ukazujące inne stroje, inne domy, inne krajobrazy, a dla Czytelnika, który po II wojnie światowej wrócił z bośniackiej obczyzny do Polski, książka jest skwitowaniem części jego życia, dla jego dzieci, które urodziły się już w Polsce, to fascynująca historia rodziców lub dziadków, a dla każdego Dolnoślązaka, to piękny dowód na naszą wielokulturowość.
Romuald Witczak
Autor: Jan Bujak
miekka, klejona
Wydawnictwo Poligrafia AD REM
978-83-64313-45-5
246